Dziś był pracowity dzień, bo odbył się pokaz Kaaral w Czeladzi, na którym ja i Paula zadbałyśmy o makijaże modelek. Relacja fotograficzna wkrótce :-)
A tymczasem z innej beczki - rok temu, gdy było Euro byłam w tzw. Złotej Setce - w grupie tancerzy, którzy tworzyli ceremonie przedmeczowe na meczach we Wrocławiu. Nie każdy o tym wie, bo niestety nasza TV nie uznała tego za aż tak ważne, żeby opublikować. A szkoda, bo wyglądało to efektownie. Ale przede wszystkim emocje! Od 15 lat jestem tancerką i jeszcze nigdy podczas występu nie czułam takich emocji jak tam, na środku murawy. Ta ilość ludzi na trybunach, ta muzyka, to, że w tak dużo osób stworzyliśmy coś tak wielkiego. Cudowne! Do teraz, gdy oglądam, mam dreszczę i chciałabym to powtórzyć!
Jesli ktoś nie wie, o czym mówię, zapraszam do oglądania :-)
Extra!!! Fajnie zobaczyć :) Gratulacje występu! Stworzyliście niezły klimat :)
OdpowiedzUsuńdzięki! :) A klimat największy to był właśnie na murawie. Ten stres przed wyjściem, czy wszystko się uda, czy wszystkie konstrukcje uda się postawić, czy nikt sie nie pomyli. I otoczenie tylu tysięcy osób! Nie do opisania :)
Usuń