Wyszukaj to, co Cię interesuje

niedziela, 11 sierpnia 2013

Indywidualny kurs wizażu we Wrocławiu - dzień V

Jak ten czas leci! Już piąty raz spotykam się z Igą, a przed nami jeszcze tylko dwa spotkania.
Podstawy już poznane, dziś czas na powtórkę zagadnień, z jakimi Iga czuje się najsłabiej. Zanim jednak do tego przejdziemy, mam dla Niej zadanie.




Nasza dzisiejsza modelka, Ola, udaje Pannę Młodą. Iga robi z Nią wywiad odpowiedni przy szykowaniu ślubnego makijażowego look'u. Suknia, dodatki, przyzwyczajenia makijażowe, dobranie makijażu do urody. Można poszaleć, bo Ola jest odważna i lubi mocniejsze makijaże.
Po makijażu oczu, ćwiczymy precyzyjny rysunek ust używając czerwonej pomadki. Malowanie ust to podobny stopień trudności jak kreska - symetria, ostrość, wyraźne granice. I nowość! Kleimy kępki rzęs!

Kolejny makijaż to dymne oko, które Iga chce udoskonalić. Daję Jej dowolność w mieszaniu kolorów i jak zwykle nie zawodzę się na Jej wyobraźni. Kolejny etap to przyklejanie rzęs na pasku.

Ostatnim makijażem jest makijaż ślubny, ale w delikatnych kolorach i najczęściej pożądany przez Panny Młode. Część z nich w ogóle się nie maluje, ale są świadome, że  makijaż na ślubie to podstawa, więc zamawiają nasze usługi. Trzeba jednak sprawić, że taka niemalująca się na codzień osoba, przekona się do wyraźniejszego wyglądu. Stawiamy zatem na neutralne barwy, które odpowiednio intensyfikujemy, a także na miękkie przejścia kolorystyczne i dużo cieniowania. Tak zaznaczone oko wygląda subtelnie, ale nie blado.




4 komentarze:

  1. z taka jakoscia zdjec to .... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wybacz, nie zajmuję się fotografią. Zdjęcia są tylko poglądowe, aby pokazać, że coś sie jednak dzieje, bo suchy tekst może napisać sobie każdy. Już nie długo koniec kursu i efekty będzie można oglądać na profesjonalnych zdjęciach typu beauty - typowo makijażowych. Zapraszam!

      Usuń