I kolejna odsłona z sesji z
Bartkiem.
Kaja miała dwie, zupełnie różne stylizacje. Widać na załączonych obrazkach. Przyjechała do nas z Brzegu i po sesji stwierdziła, że nie będzie się rozczesywać, ani zmywać, wróci pociągiem tak jak stoi:D I fajnie, zawsze to trochę koloru na ulicy, a i w pociągu można wyrwać ludzi w letargu swoim wyglądem:D


Modelka:
KajaFryzury:
Magdalena BrzanaZdjęcia:
PhotoflexorWizaż i stylizacja:
Agata Szulc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz