Wyszukaj to, co Cię interesuje

sobota, 13 sierpnia 2011

makijażowa sobota

Nie dawno wróciłam do domku. Od rana malowałam. Bardzo sympatycznie było, panie zadowolone z make upów. I z fryzurek Oli, bo dziś jeździłyśmy razem, jako taki full serwis:) Często pracujemy razem, nawet w jednym czasie. Ja maluję, a Ona czesze. Także jakby ktoś chciał taki full serwis z dostawą do domu, to zapraszamy ;-)
Ola cyknęła mi zdjęcia w jednej z nowych koszul. W ostatniej chwili, bo za sekundę zaczęło lać:P


koszula: H&M
top: H&M
szorty: F&F
Buty: Primark
Torebka: Primark
Kolczyki: prezent

8 komentarzy:

  1. No palcem teraz nakładam, jest lepiej, ale te ciemne i tak nie chcą się dać ujarzmić ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. a chodzi o to, że obsypują Ci się i makijaż jest brudny?

    OdpowiedzUsuń
  3. nie chodzi mi o to, że jest za ciemny...

    OdpowiedzUsuń
  4. http://szafa.pl/c6622707-jesien-latem.html chodzi o to, że jest za mocny, nawet jak dam tylko troszeczkę to on wygląda jak bym nie wiem ile go nałożyła...

    OdpowiedzUsuń
  5. no w sumie to mają do siebie pigmenty, że są dość intensywne:) Możesz ewentualnie po nałożeniu przypudrować je lekko. Z tym, że jest ryzyko, że stracą blask. Ale jeśli będzie to puder transparentny, np. Anti Shine Kryolana, to nie wiele powinno się zmienić, oprócz intensywności oczywiście:) Albo spróbuj nałożyć cień na pędzelek, a później ten pędzelek zamocz w cielistym satynowym cieniu i dopiero wtedy nałóż na powiekę. Taki cień trochę rozjaśni pigment.

    OdpowiedzUsuń
  6. No na pewno będę eksperymentować:)Mam nadzieję, że je opanuję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jaki duet - makijaż i czesanie od razu ;D !
    ładna koszula ;)

    OdpowiedzUsuń